niedziela, 31 stycznia 2016

Język w rok na własnej skórze: miesiąc 1 - metoda nauki

Jak wiecie, postanowiłem własną koncepcję nauki języka w rok przetestować na własnej skórze:
http://jezykwrok.blogspot.com/2015/12/jezyk-w-rok-na-wasnej-skorze-miesiac-0.html

W związku z powyższym jeden z gości zadał pytanie:
"Możesz dokładnie opisać jak się uczyłeś z tych 2 podręczników ? Czy każde zdanie na pamięć? Jak długo dziennie itp.?"

Spieszę z odpowiedzią. Nauka przebiega następująco:

W podróży:
Jadąc do pracy (w obie strony około godziny dziennie) uczę się 1 dialogu z Assimila na pamięć. Jeśli dialog nie sprawia mi trudności, część czasu poświęcam na powtórzenie poprzedniego. Kiedy muszę samemu prowadzić samochód, słucham płyt Assimila.

W domu wieczorem:
Przepisuję dialog Assimila patrząc jedynie na tekst polski. Zwracam uwagę na ortografię.

Następnie czytam jedną lekcję z podręcznika Wiedzy Powszechnej. Staram się opanować biernie słownictwo lekcji oraz przyswoić sobie zasady gramatyczne. Zamykam książkę i "w myślach" staram się objaśnić zasady gramatyki, które poznałem, wirtualnemu uczniowi, którego sobie wyobrażam.

Nie martwi mnie, że nie potrafię nic powiedzieć, poza kilkoma zdaniami, które utkwiły mi w głowie z Assimila. Póki co chłonę słownictwo jak gąbka, raczej biernie niż czynnie. Niebawem nadejdzie czas na aktywizację zdobytej wiedzy. Na razie zależy mi na wchłonięciu jak największej liczby słówek, osłuchanie się z językiem, przynajmniej bierne zapoznanie się z gramatyką.