piątek, 21 listopada 2014

7 przykazań uczącego się języków obcych

Ponieważ jako ludzie jesteśmy różni, każdy musi odkryć swoją własną drogę i najlepszy sposób uczenia się, w tym uczenia się języków obcych. Nie mniej jednak moim zdaniem istnieją uniwersalne zasady, które dotyczą każdego i w każdym czasie. Moim zdaniem uczący się dowolnego języka obcego powinien bezwzględnie pamiętać, aby:

1. Ucz się codziennie. Każda przerwa, nawet spowodowana ważnymi i pilnymi sprawami to katastrofa dla procesu uczenia się języka obcego. Materiał winniśmy powtarzać każdego dnia, a jeśli naprawdę nie jesteśmy wstanie usiąść nad językiem przez godzinę czy więcej, wygospodarujmy przynajmniej kwadrans. Spójrz, ile czas marnujesz każdego dnia na staniu w kolejkach, dojazdach, czy choćby bezmyślnym gapieniu się w telewizor. Kwadrans to naprawdę niewiele i z pewnością każdy z nas jest w stanie złożyć taką ofiarę, aby osiągnąć upragniony cel, jakim jest znajomość języka obcego.

2. Otocz się językiem. W nauce języków ważna jest długotrwała ekspozycja, czyli długi czas, gdy docierają do nas komunikaty w docelowym języku, nie koniecznie w czasie procesu aktywnej nauki. Przestaw język w swoim telefonie na docelowym, załóż konto w zagranicznym serwisie społecznościowym, używaj poczty na zagranicznym serwerze, oglądaj obcojęzyczne wiadomości.

3. Zgromadź interesujące cię materiały. Nauka języka przychodzi łatwiej, a słownictwo jest wchłaniane niemal bezwiednie, gdy mamy dostęp do materiałów (książek, filmów, stron internetowych), które są dla nas interesujące i bezpośrednio z nami związane. Kup lub wypożycz książki ulubionego autora, oglądaj filmy ulubionego reżysera, a jeśli masz hobby, szukaj informacji na jego temat w języku docelowym.

4. Zawsze ucz się nowych słówek w kontekście. Uczenie się pojedynczych słówek w oderwaniu od kontekstu to bardzo zły pomysł. Możesz się oczywiście nauczyć, że jakieś słówko znaczy "zamek", ale skąd będziesz wiedział, czy chodzi o zamek na wzgórzu, czy zamek w drzwiach, czy może zamek błyskawiczny w kurtce? Oderwane słowo w istocie jest pozbawione znaczenia. Znaczenie nadaje kontekst i jest uchwytne dopiero w zdaniu. Ucz się na pamięć całych zdań, wyrażeń, a nawet dłuższych wypowiedzi.

5. Słuchaj. Trudno ocenić wagę słuchania w nauce języków obcych. Pierwszego języka, rodzimego, uczymy się od mamy właśnie poprzez słuchanie. Słuchaj dużo: radia, płyt, książek audio, oglądaj filmiki na YouTube. Słuchaj w samochodzie, w podróży. Koniecznie zaopatrz się w jakimś odtwarzać mp3, który będziesz nosił zawsze ze sobą (może być w smartfonie).

6. Czytaj. Czytanie to nie bierna akwizycja języka. To złożony, twórczy i wzbogacający proces. Czytaj, ile się da i, jeśli to możliwe, czytaj rzeczy, które cię pasjonują i które chętnie czytałbyś również po polsku.

7. Użyj w praktyce. Nie można nauczyć się pływać poprzez czytanie książek o pływaniu. Podobnie nie można nauczyć się języka tylko poprzez jego bierną akwizycję. Jeśli nauczysz się czegoś, zastosuj to w praktyce natychmiast. A co, jeśli nie przebywasz w środowisku międzynarodowym i nie masz dostępu do rodowitych mówców danego języka? Nic trudnego! Koresponduj przez Internet, prowadź bloga w języku obcym, rozmawiaj sam ze sobą.

poniedziałek, 3 listopada 2014

Moja opinia o kursach Assimil

Kursy językowe wydawnictwa Assimil są znane i cenione na całym świecie. Polski czytelnik nie ma zbyt wielkiego wyboru: w chwili pisania tego artykułu dostępne są kursy języka angielskiego, niemieckiego, hiszpańskiego, włoskiego, francuskiego, chińskiego i japońskiego. Jeśli jednak ktoś znałby francuski, wówczas otrzymuje dostęp do ogromnej liczby kursów najprzeróżniejszych języków (Assimil jest wydawnictwem francuskim).

Metoda nauki Assimil nie jest szczególnie oryginalna. Dostrzegamy ją np. w podręcznikach wydanych przez wydawnictwo Wiedza Powszechna (np. podręczniki Pana Szkutnika). Polega ona na tym, że na jednej stronie mamy dialog w języku docelowym, a na drugiej stronie - obok - mamy ten sam dialog w języku ojczystym. Podręcznik należy przerobić dwa razy. Za pierwszym razem należy poznać język biernie, aby rozumieć to, co się czyta i czego się słucha. Za drugim razem tłumaczymy dialogi z języka ojczystego na język docelowy, czyli opanowujemy materiał czynnie. Pod każdym dialogiem znajdziemy kilka przypisów gramatycznych, które w zarysie objaśniają zagadnienia gramatyczne, które wystąpiły w dialogu.

Wydawca deklaruje, że kurs przeznaczony jest dla osób początkujących i prowadzi do znajomości języka na poziomie B2. Moim zdaniem deklaracja ta jest trochę na wyrost. Gruntowne przerobienie kursu pozwala na przyswojenie sobie około 2500 słów. Osobiście poziom taki zakwalifikowałbym raczej jako A2/B1. Przejście na poziom B2 z całą pewnością będzie wymagał dodatkowej pracy, lektury, konwersacji itp. Nie ulega jednak wątpliwości, że 2500 słów w około 3 miesiące to niezły wynik!

Koncepcja przyjęta w kursie sprawdza się świetnie tylko wówczas, gdy językiem docelowym jest język pokrewny lub niezbyt trudny z punktu widzenia uczącego się. Kurs Assimil świetnie się sprawdzi w przypadku języka hiszpańskiego, angielskiego, włoskiego itp., jednak osobiście nie byłbym w stanie nauczyć się z niego np. chińskiego. W przypadku języków trudnych, orientalnych, potrzebowałbym raczej bardziej szczegółowego podręcznika oraz wsparcia nauczyciela.

Kursy Assimil to przede wszystkim konwersacyjny kurs audio. Gramatyka jest w nich zepchnięta na dalszy plan. Wydawca każe uczyć się całych zwrotów na pamięć, a nie słówek oderwanych od kontekstu i gramatyki osobno. Ma to swoje dobre i złe strony.

Faktycznie prawdą jest, że aby osiągnąć konwersacyjny poziom znajomości języka, uczenie się oderwanych od kontekstu słówek jest daremne. Solidne przerobienie kursu Assimil daje zestaw kilkuset użytecznych zwrotów gotowych do wykorzystania w sytuacjach dnia codziennego. Z drugiej strony powyższa metoda nauki będzie frustrująca dla osób, które są pedantyczne w nauce języka i muszą wiedzieć dokładnie nie tylko, że "tak się mówi", ale również "dlaczego tak się mówi". Wydawca Assimil podaje gramatykę w sposób nieuporządkowany jako noty do przerabianych dialogów, ale i tak nota objaśniająca może się pojawić kilka lekcji po tym jak konstrukcja gramatyczna została użyta. A zatem do czasu wyjaśnienia użytej konstrukcji uczeń będzie powtarzał zdanie jak papuga rozumiejąc ogólny jego sens, ale bez znajomości użytych w nim form gramatycznych.

Assimil tłumaczy swój sposób postępowania chęcią upodobnienia swoich kursów do naturalnej metody nauki języka. Oczywiście prawdą jest, że dzieci uczą się języka właśnie w taki sposób. Wszak mama mówiąc do dziecka nie podaje mu najpierw kompleksowych objaśnień gramatycznych i wykazu użytego słownictwa. Problem polega na tym, że zdolność do naturalnej akwizycji języka tracimy około piątego roku życia, zaś potem musimy się uczyć reguł świadomie! Naturalna metoda nauki języka jest więc chwytliwym hasłem marketingowym - metoda brzmi nęcąco, ale niestety nie działa w przypadku osób dorosłych. Autorzy kursów Assimil mają jednak rację, że aby osiągnąć płynność mówienia niezbędne jest powtarzanie całych zdań na głos. Z całą pewnością praktyka ta pomoże uczącemu "rozwiązać język".

Dla kogo jest zatem kurs Assimil? Moim skromnym zdaniem, z uwagi na cztery płyty dobrej jakości nagrań, będzie on idealnym uzupełnieniem tradycyjnego podręcznika. Pozwoli nam na obfite osłuchanie się z językiem w początkowej fazie nauki oraz na wpojenie zestawu kilkuset bardzo użytecznych zwrotów, które okażą się niezbędne podczas podróży do kraju poznawanego przez nas języka. Za stosunkowo niewielką kwotę (około 80 zł) otrzymujemy tłusty kęs świeżego języka przyprawiony odrobiną gramatyki. Na deser parę wskazówek kulturalnych i wiadomości z zakresu realiów życia danego kraju. Kurs Assimil polecam każdemu, kto chce go realizować jednocześnie z innym solidnym kursem gramatyki, lub osobom, które uczyły się języka jakiś czas temu, ale chcą go sobie odświeżyć.

Podsumujmy więc:

Zalety kursu Assimil:
+ Dobrej jakości nagrania pozwalające na osłuchanie się z językiem.
+ Bezbolesne przyswojenie sobie 2500 słów w około 3 miesiące.
+ Nauczenie się i zautomatyzowanie kilkuset przydatnych zwrotów.

Wady kursu Assimil:
- Raczej nie nadaje się do nauki języków trudnych, takich jak np. chiński.
- Noty gramatyczne skąpe i podane czasem chaotycznie.
- Kurs nie nadaje się jako przygotowanie do egzaminów, matury itp.

Biorąc pod uwagę, że ciągłe słuchanie jest kluczowe, aby opanować język, oraz to, że kurs pozwala na bezbolesne przyswojenie sobie 2500 w 3 miesiące, uważam go za godny polecenia.
Jeśli masz zamiar nauczyć się angielskiego, hiszpańskiego, włoskiego bądź francuskiego, kup kurs Assimil, przerób go gruntownie i przesłuchaj kilkanaście razy każdą z płyt. Osłuchasz się z językiem i przyswoisz masę słów i wyrażeń. Następnie przejdź do podręcznika, który wyjaśni Ci zawiłości gramatyki i zacznij czytać proste książki, oglądać seriale itd.
Jeśli masz zamiar uczyć się trudnych języków orientalnych, zacznij naukę z nauczycielem na podstawie solidnego podręcznika. Po pół roku nauki kup kurs Assimila i przesłuchaj go kilkanaście razy.

niedziela, 2 listopada 2014

Nauka języka obcego jest jak... ślizgawka

W poprzednich artykułach (linki u dołu artykułu) powiedzieliśmy, że aby nauka języka obcego była skuteczna konieczne jest spełnienie dwóch warunków:
- informacja musi według nas być użyteczna, musi nas interesować i musi być z nami bezpośrednio związana;
- materiał musi być "przerobiony" gruntownie, a nie "po łebkach";
Pierwszy warunek dotyczył motywacji, drugi natomiast sposobu nauki. Przy omawianiu metod nauki, mówiliśmy nieco o tym, że wszelkie opowiastki, które obiecują opanowanie języka dzięki przerabianiu audiokursu piętnaście minut dziennie, należy włożyć między bajki. Aby materiał był "przerobiony gruntownie", słownictwo utrwalone i przeniesione do pamięci długotrwałej, aby, jednym słowem, nie zapomnieć języka w gębie w sytuacji stresowej, niezbędna jest odpowiednia, długotrwała ekspozycja na docelowy język. Ta ekspozycja może dokonywać się poprzez czytanie interesujących dla nas książek, oglądanie filmów, słuchanie piosenek itp. Nie jest ważne jakie uruchomimy kanały tej ekspozycji, istotny jest czas.

Dlaczego częsty i długotrwały kontakt z językiem jest tak ważny w kontekście nauki języka obcego? Pozwolę sobie narysować tu pewien obraz. Wyobraźcie sobie małą górkę, z której dzieci zjeżdżają zimą na nartach, sankach czy popularnych "jabłuszkach". Górka ta jest wyślizgana: łatwo i przyjemnie z niej zjechać, lecz niezwykle trudno pod nią wejść! Czy próbowaliście kiedyś wejść pod wyślizganą przez dzieci górkę? Tak, tak, jest to nie lada wyczyn: buty buksują w miejscu i trudno zrobić choćby krok do przodu. Praktycznie jedynym sposobem wejścia na sztyk górki jest wzięcie rozbiegu. Jeśli rozpędzimy się dostatecznie szybko, wówczas zdołamy po prostu wbiec na szczyt górki.

Podobnie jest z nauką języków obcych. Jeśli osiągnięcie biegłości językowej porównamy ze szczytem wyślizganej górki, wówczas możemy sobie wyobrazić, jak łatwo z tej górki, praktycznie bez wysiłku, zjechać. Z drugiej strony niezwykle trudno osiągnąć biegłość w posługiwaniu się językiem obcym, podobnie jak trudno wejść pod wyślizganą górkę.

Większość ludzi rozpoczyna naukę języka obcego i zatrzymuje się na początkowym jego etapie. Niejako "buksuje" nogami, próbując wdrapać się na szczyt. Nie udaje się to jednak z powodu niedostatecznego rozbiegu... to znaczy z powodu niedostatecznego tempa nauki, ekspozycji, ilości czasu. Nauczyć się języka, podobnie jak wbiec na wyślizganą górkę, można wyłącznie szybko lub wcale. Jeśli będziemy próbowali to zrobić małymi kroczkami, będziemy ślizgać się u podstawy górki. Co zrobimy krok do przodu, to znów zjedziemy na dół.

I znów wracamy do podstaw: aby móc zanurzyć się w języku i poddać się wielogodzinnej ekspozycji, musimy koniecznie znaleźć użyteczne naszym zdaniem, odnoszące się bezpośrednio do nas i interesujące treści. Dzięki temu z przyjemnością i bez zniecierpliwienia będziemy mogli osłuchiwać się i czytać w docelowym języku.

-----------------------------------------------------
Przeczytaj również:
Jak uczyć się języków obcych? - część 1
Jak uczyć się języków obcych? - część 2
Jak uczyć się języków obcych? - część 3